Marcelka.
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:32, 20 Lut 2008 Temat postu: Austin |
|
|
Duńczyk.
Lat 23.
Austin Cohen.
Zawsze chciał marzyć, położyć się na świeżo skoszonej trawie, obok równo przystrzyżonego żywopłotu i patrzeć w niebo. Obserwować obłoki leniwie sunące się po nieboskłonie. Ot, tak. Dla przyjemności. Zawsze chciał marzyć, choć nigdy nie miał na to czasu. Przeważnie odkładał to na później, na czas kiedy będzie miał niewierną żonę, dorastającego syna i mnóstwo czasu na łowienie ryb, czy inne równie bezsensowne zainteresowania. W pewnym momencie swojego życia zdał sobie sprawę że nie ożeni się z niewierną kobietą, nie doczeka buntowniczego potomstwa i nie będzie trwonił czasu na jakieś puste doświadczenia.
A marzenia straciły głębie.
Spełniły się – od idealnego życia nie było odwrotu.
Austin Cohen.
Naczelna gwiazda w przyciemnianych okularach. Czasami przywdziewa garnitur od Armaniego i sprzedaje urocze uśmiechy na prawo i lewo, które, nota bene, rozchodzą się niczym ciepłe bułeczki. Ceni niezależność, przyjaźń i własnego ojca. Głównie za to, że pomimo gigantycznej głupoty nie dał się zapuszkować z tą starą jędzą w rezydencji w Kopenhadze. Poza tym szanuje go za upór, wytrwałość i stanowczą uległość w stosunku do kobiet – chyba jedyne przymioty jakie po szanownym tatusiu odziedziczył.
Austin Cohen lubi samochody, brak zobowiązań, wypchany portfel i dobrze wyposażony barek. Ze skokami adrenaliny w tle.
Linią najmniejszego oporu.
Do końca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcelka. dnia Śro 0:34, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|