Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 15:35, 23 Sie 2016    Temat postu:

fajnie
Nejciak
PostWysłany: Nie 15:42, 11 Maj 2008    Temat postu:

Oj skarbie, odeszłam teraz ze wszystkich serii i nawet gdybym chciała, ludzie by mnie zlinczowali gdybym zostawiła swoje zgłoszenie =='
yukke
PostWysłany: Nie 14:58, 11 Maj 2008    Temat postu:

A może się Asia skusisz (x
mnie też ciągnie
Nejciak
PostWysłany: Nie 13:56, 11 Maj 2008    Temat postu:

Mnie ciągnie, ale mam dość serii x)
yukke
PostWysłany: Nie 13:19, 11 Maj 2008    Temat postu:

może, może, bo mam fajną postać *.*
Idiotka Pistacjowa
PostWysłany: Sob 20:51, 10 Maj 2008    Temat postu: Przypadkowi

Nigdy nie wychylałam się z szeregu, bo to przecież ciężki orzech do zgryzienia. Nikt nie chce być tym wyjątkowym, prawda? Dla mnie szczęściem było przebywanie w cieniu, tak po prostu. Kiedy nikt nie musiał patrzeć mi prosto w oczy.

Naprawdę?

Wrocław, lata współczesne. Gdyby przeprowadzić ankietę wśród ludzi na ulicach, zapewne niewielu miałoby pojęcie o tym, jak wiele osób mieszka w ich mieście – zresztą, większość odpowiedziałaby przecież „nie mam czasu”, „przepraszam, nie dzisiaj”. Zatłoczone tramwaje, autobusy, chodniki, na których każdy jest tylko gościem – i pędzi, chociaż cel nie jest określony – nie ma czasu na zatrzymanie się, zaczerpnięcie oddechu, pogoń za własną duszą. „Co mam wdychać? Spaliny?”, odparłoby ironicznie zapewne większość ludzi, odtrącając mikrofon z ręki. Czy któregokolwiek z nich obchodzi to, że komuś marzną ręce?
Panna D., na przykład. Codziennie chodzi do szkoły, śmieje się, wyciera dłonie w ten sam ręcznik co wszyscy – w domu opiekuje się chorą matką, i codziennie wypłakuje oczy w stare zasłony. A T.? Tak, ten sportowiec, którego wszyscy wytykają palcami – twardy, zdyscyplinowany, odpowiedzialny. Nie masz pojęcia o tym, że wieczorami zamienia się w nieczułego alkoholika, prawda? M. jest cicha, nieśmiała. To, że pisze wiersze, i marzy o prawdziwej akceptacji i miłości, jest dla Ciebie abstrakcją. Po co zawracać sobie nią głowę?
Ale ktoś uparcie wierzy, że ludzie mogą się zmienić. Że można wyciągnąć z nich, choćby siłą i przymusem, marzenia, i skłonić do ich zrealizowania – pokazać im, że są naprawdę Kimś. Tajemnicza książka pojawia się wszędzie; jest w autobusie, między regałami, w plecaku, z niewiadomych przyczyn – ukrywa się w rękawie kurtki. Czy zmieni coś w życiu tych młodych ludzi?

Dlaczego żyjesz w ten sposób?
Nie wiem. Bo boję się żyć inaczej?



Seria Przypadkowi zaczyna od nowa. Silniejsza i trwalsza niż wcześniej, bo nauczona na własnych błędach, których nie ma zamiaru powtórzyć.
Poszukujemy nowych autorów i zapraszamy do Wielkiej Rekrutacji. Jeśli tylko masz pomysł na bohatera oraz jego historię i jesteś chętny do współpracy, napisz swoje złoszenie.
Zapraszamy serdecznie!


przypadkowi.fora.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group